w 2001r. (Rudolf czerwononosy renifer i wyspa zaginionych zabawek). Zrobił sobie wakacje - czy co?
gdy zmarła jego żona, ograniczył występy w filmach by zająć się dziećmi, przyznał, że z czasem "odzwyczaił" się od aktorstwa, ma wystarczająco pieniędzy na całe życie i nawet teraz, gdy dzieci dorosły, nie chce wracać do aktorstwa
Szacun dla gościa. Świetny aktor i szkoda, że już nie gra, ale fajnie, że już od lat nie musi się użerać w tym hollywoodzkim bagnie. Mam nadzieję, że naprawdę dobrze się mu powodzi.
ciekawe czy jest jakaś szansa aby zagrał w trzeciej części Pogromców Duchów o ile film w ogóle powstanie.
http://film.wp.pl/idGallery,11553,idPhoto,342728,title,Rick-Moranis-Rodzinna-tra gedia-zniszczyla-jego-kariere,galeria.html?ticaid=110396&_ticrsn=3