jest naprawdę świetną aktorką... jej talent poznałem dopiero w ostatnich miesiącach, ale staje się ona obok Meryl Streep moją ulubioną aktorką... zdecydowanie jej najlepsza rola, jaką widziałem to ta z Niebezpiecznych związków... genialna, niesamowita, doskonała... Na drugim miejscu stawiam Dom dusz i Fatalne zauroczenie... Jakże dwie różne postacie zagrała... w pierwszym filmie wykreowała biedną, samotną, pokrzywdzoną przez los i brata kobietę, której życie nie ma kompletnego sensu... w drugim obrazie zagrała szaloną, gotową na wszystko kobietę, której jedynym celem była zemsta... Naprawdę role godne podziwu... Nawet w nienajlepszych filmach prezentuje wielki poziom... Przykładem są filmy Air Force One oraz 101 dalmatyńczyków... Filmy dośc słabe, ale role Close na wysokim poziomie... Naprawdę świetna aktorka...
Kto jak kto, ale Ty wiesz co mówisz, Wermac :D
Zgadzam się z Tobą w 100%. Rewelacyjna aktorka - także jedna z moich ulubionych... Może aż tak jak Meryl Streep jej nie cenię, ale obie są w tej samej, pierwszej lidze...
Dodałbym jeszcze jej rolę w 'Reversal of Fortune" - bardzo ciekawa :)
Najbardziej lubię ją jako czarne charaktery, więc "Fatalne zauroczenie" i "Niebezpieczne związki" uważam filmami, w których zagrała najlepsze role...
zgadzam sie z wami, ja najbardziej ją cenie za Fatalne zauroczenie po tym filmie widać że Glenn Close to naprawde dobra aktorka, która ma to czego brakuje małoletnim "gwiazdeczką" - a mianowicie talent. Nie trzeba mieć tylko ładnej buzi aby być dobrą aktorką trzeba takze umieć grać. A ona to umie i to jak....
Świetna aktorka, ale mało doceniana w Polsce, mnie urzekła po raz pierwszy w filmie Air Force One. Tez porównuję ją do MEryl i chociaz zagrała mniej znaczących ról, to bardziej ją lubie.
Szkoda, ze Glen jest niedoceniana. Ale to nie zmienia faktu, ze jako aktorka jest wrecz genialna. MOze i 101 dalmatyńczyków to film słaby, ale ona...prawdziwa diva ekranu. Jej szalona Cruella jest świetna. Tylko dla niej obejrzałam ten film.
Niebezpieczne Związki...Toż to majstersztyk