PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=334999}
6,8 114 398
ocen
6,8 10 1 114398
4,8 15
ocen krytyków
Warcraft: Początek
powrót do forum filmu Warcraft: Początek

Na początku chciałem tą opinię podzielić na dwie części: część bez-spoilerową oraz pełną. Uznałem jednak, że nie dam rady napisać recenzji, nie odwołując się w jakimś stopniu do scenariusza, więc jakieś spoilery mogą się pojawić. W każdym razie ostrzeżenie ..
Aha i jeszcze jedno. Ja wiem, że wśród was są sami mądrzy ludzie, którzy wiedzą wszystko, ale pragnę przypomnieć, że to co za chwilę przeczytacie to tylko i wyłącznie MOJA, OSOBISTA OPINIA. I jeśli się z nią nie zgadzasz to ja jestem z tym okej, nie mam zamiaru wszczynać tutaj kłótni czy wywołać lawinę gównoburzy.
Zacznę trochę osobiście. Czekałem, naprawdę czekałem na ten film!! Blizzard już w 2007 roku zapowiedział swoją pierwszą filmową produkcję. Każdy ich nowy zwiastun, nie ważne do jakiej gry, oglądałem z przysłowiową „szczeną na podłodze” … O Blizzardzie można powiedzieć wszystko. Że ich gry są bez polotu, że często w ich produkcjach jest przerost formy nad treścią. Ale trzeba przyznać, że prerenderowane animacje, którymi nas raczą są małym majstersztykiem, pod względem klimatu, muzyki, reżyserii. I kiedy usłyszałem o tym, że Warcraft dostanie swój własny film kinowy, insygnowany logiem Blizzarda, to pomyślałem sobie w duchu” To się nie może nie udać”. Wywiady z twórcami przekonywały mnie o ich miłości do materiału źródłowego, widziałem makiety, stroje, pierwsze zdjęcie CGI orków. Byłem tym wszystkim ogromnie podjarany i z coraz większą niecierpliwością wyczekiwałem nowych informacji.
Początkowo reżyserem filmu miał zostać Sam Raimi, człowiek znany chociażby z nakręcenia trylogii Spider-man. Jednak później zrezygnował z tego stanowiska i w 2012 zatrudniono dosyć mało znanego reżysera Duncana Jonesa. Prace nad filmem w końcu mogły więc ruszyć na przód.
Zacznijmy więc prosto z mostu. Film został boleśnie skrócony i okaleczony fatalnymi decyzjami studiów Legendary i Universal. Pierwsze 30 minut filmu pędzi tak szybko do przodu, że w pewnym momencie nie wiedziałem co się właściwie na ekranie dzieje …Postacie są rzucane z miejsca na miejsce, raptem dowiadujemy się o jakimś spaczeniu, ktoś tu ginie, ktoś coś tam itp. Itd.
2 lata temu na pewnym konwencie Duncan Jones zaprezentował zamkniętej widowni niektóre ze scen z filmu, między innymi otwarcie mrocznego portalu przez Gul’dana. Scena ta później wyciekła do sieci i już wtedy powodowała ciarki na plecach. Gul’dan wygłaszał przemowę, stukał swoim kosturem, napięcie rosło i rosło. Scena ta nabierała epickości pod każdym względem by w końcu rozbłysnąć zieloną, spaczoną magią. I gdy w oficjalnym kinowym filmie zamiast 5 minutowej sceny dostajemy SKRÓT tejże sceny, bez żadnej przemowy czy przygotowania … to czuję się mocno oszukany.
W uniwersum Warcrafta otwarcie mrocznego portalu jest jednym z najważniejszych wydarzeń w historii. Połączenie dwóch światów, jeden duży katalizator przyszłych wojen. Cała FABUŁA właśnie kręci się wokół tego portalu. A w filmie ten fakt został potraktowany skrótowo .. od tak, żeby było. I to na SAMYM początku filmu … nie dając nam, widzom czasu by zaznajomić się z Draenorem, czy nawet Azerothem. Nie wiemy PO CO jest ten portal ani dokąd prowadzi.
I kolejne sceny w tym filmie zmontowane są podobnie. Na szybko, z pośpiechem, nie dając ani chwili na zastanowienie się, co się właściwie stało …
Wydaje mi się, że Duncan Jones pierwotnie miał w zamyśle zrobić film 3 godzinny. A może nawet i dłuższy. I myślę nawet że do tego dążył, ale gdzieś po drodze, w czasie zaawansowanej postprodukcji, któryś z wydawców ubzdurał sobie, że jak skrócimy ten film do 2 godzin to się nic nie stanie … to chyba dlatego nie dostawaliśmy żadnych info o filmie .. bo nic nie było pewne ..
Na poparcie tej tezy mam argument, że w zwiastunach i materiałach promocyjnych filmu pokazane są sceny, których w filmie w ogóle nie ma. Są rozszerzone sceny z Draenoru, pokazany ich niszczejący świat, orkowie biegnący w śniegu i wiele innych. Myślałem, że zanim zostanie otwarty mroczny portal to spokojnie minie z 20-30 minut filmu, a przez ten czas zostaną wprowadzone niektóre postacie, czy światy. Niestety ten motyw został potraktowany tak skrótowo, że wygląda bardziej jak jakiś trailer czy retrospekcja.
Duncan Jones już teraz zapowiedział wydanie rozszerzonej wersji reżyserskiej filmu, zawierającą dodatkowo ponad 40 MINUT filmu. Coś ewidentnie poszło nie tak i jednak widać, że to nie z winy Jonesa, a idiotycznych decyzji studia, które myślało, że Warcraft na siebie nie zarobi (swoją drogą już na siebie zarobiło i jeszcze się rozkręca).
Oczywiście to nie jest też tak, że to co opisałem psuje cały film. Tylko dla mnie, jako osoby, która od 4 lat CODZIENNIE szuka informacji o filmie i wiedziała o każdym możliwym przecieku, ten film wygląda, jakby KIEDYŚ był filmem niemalże idelanym, wybitnym, długim .. to gdzieś po drodze został okrojony nie do poznania.
Zmienię teraz ton i opowiem o rzeczach które mi się mocno podobały. BO tak, jest ZA CO ten film lubić, po prostu musiałem wylać z siebie to co najbardziej mnie bolało. Przede wszystkim widać jak na dłoni, że twórcy usiedli przy stole i chcieli pokazać Warcrafta od wizualnej strony tak idealnie jak to możliwe. Widziałem znajome krainy, drzewa, bary, miasta i postacie, żywcem wyjęte z cinematików Blizzarda. Duncan Jones może i nie ma doświadczenia w pokazywaniu OGROMNEGO uniwersum, ale przynajmniej nie próbował silić się na przesadną epickość. Po prostu zrobił to po swojemu i tak dostajemy np. genialnie nakręconą scenę ataku w Elvyn Forrest, która przez jakiś czas jest pokazywana na jednym ujęciu, obracając się wokół własnej osi, zupełnie jakby z perspektywy przestraszonego żołnierza obserwować po kolei wymierających przyjaciół, których atakują orkowie. Również sceny bitew i pojedynków nakręcone są miejscami w stylu Sergio Leone. Odpowiednie umieszczenie kamery zza pleców bohatera, czy charakterystyczne zbliżenia na broń którą dzierży.
Muzyka w tym filmie to dla mnie bardzo ciekawy punkt programu. BO ile będę brał za złe twórcom filmu, że nie zatrudnili kogoś z kompozytorów Blizzarda, przez co brakuje tutaj porządnej filmowej orkiestry, tak dźwiękowiec, który wkomponował muzykę Djawadiego w film spisał się na medal. Wybrzmiewa odpowiednio, jest szybka i spójna, i nawet pojedyncza NUTA trąby potrafi wywołać ciarki na plecach ( słynna już dla wielu scena Mak’Gora z Guldanem i Durotanem). Odwrotnie jak w przpadku Batman v Superman, gdzie Hans Zimmer skomponował naprawdę solidny soundtrack, tak w filmie BvS w zasadzie ta muzyka nie brzmi, gdzieś tam jest, ale nie wiadomo gdzie …
Na aktorstwie nie znam się dużo, nigdy nie przywiązywałem do tego uwagi, ale jednak Lothar wyglądał miejscami, jakby mało co go obchodziło co tak naprawdę dzieje się wokół niego, na szczęście to tylko wyjątki. DO reszty zastrzeżeń nie mam.
CGI orków to małe mistrzostwo świata, to nie było CGI tylko wzięli w końcu prawdziwych orków (zapytam się Duncana Jonesa, gdzie schował swój mroczny portal ;D)
Krytycy mówią o tym filmie jako „zbyt mroczny do zbyt bajkowej stylistyki”. Niestety nie, stylistyka jest taka jaka powinna być. Właściwie … obrana TONACJA? Nie jest wcale problemem. Problemem jest to w jaki sposób przeprowadzono nas przez nią. Ogólny pośpiech twórców by przedstawić jak najwięcej w tych nieszczęsnych 2 godzinach sprawia, że film nie umie znaleźć właściwego miejsca na samym początku. Pokazuje mrok i zaraz majestat i tak w kółko aż w końcu w pewnym momencie się stabilizuje. Świat orków jest mroczny, zepsuty, pozbawiony jakichkolwiek kolorów prócz złoto brązowego. A Azeroth jest milszy, kolorowy, królowa mówi o pokoju, który w tych ziemiach panuje. Takie przedstawienie kolorów pomaga w odbiorze, ale niestety brak jakiegokolwiek czasu by w tym świeci orków się zatrzymać na jakiś czas. To sprawia, że ten ich mrok zostaje od razu przeniesiony do świata ludzi i już od samego początku miesza on w ich stylistyce i tonacji. I to jest prawdopodobnie powód dla którego mówi się o „Zbyt mrocznej tonacji na bajkową stylistykę”.
Film miał z początku dostać ode mnie 6 gwiazdek. Jednak widać, że Duncan starał się, by zmieścić w tych 2 godzinach jak najwięcej, ale zostały mu narzucone pewne ograniczenia, które sprawiły że film wygląda jak wygląda. Bawiłem się świetnie i jestem niemal pewny, że wersja reżyserska naprawi błędy , o których mówię. A studio otworzy oczy i w Warcrafcie 2 da reżyserowi więcej swobody. To jest film FANTASY z OGROMNYM uniwersum, zrozumcie, że takie filmy muszą mieć czas na rozwinięcie bohaterów, przedstawienie świata, zbudowanie odpowiedniego klimatu. Nigdy nie przemówi do mnie argument, że „ film nie może trwać dłużej niż 2 godziny, bo robią się dłużyzny i człowiek nudzi się oglądając film” … W takim razie oglądanie 20 odcinkowego serialu musi być dla Ciebie najgorszą torturą świata … Jeśli coś jest dobre, to może trwać nawet i 4 godziny. A Warcraft zasługuje na taki metraż filmowy. Czuję ogromny niedosyt, co tylko potwierdza jak WIELKI w tym filmie drzemie potencjał. Chcę więcej, bo Warcraft jest do tej pory NAJLEPSZĄ ekranizacją gry komputerowej. I chcę by twórcy mieli więcej swobody, a nie byli ograniczeni przez studia filmowe … I za to stawiam filmowi 8 gwiazdek.
Duncan Jones – jesteś wielki, Legendary i Universal – zastanówcie się czasami ..

ocenił(a) film na 6
sawto1

Słaby film.

ocenił(a) film na 5
Feanor_

dokladnie, troche kupa. nie czytalem zadnej ksiazki o wowie jest takie są a z 10 lat temu gralem w warcrafta 1 wiec historii nie znam ale wydaje mi sie ze duzo omineli i mam wrazenie ze bardzo duzo przeskakiwali. generalnie film w taki starym amerykanskim stylu gdzie glowny bohater ma niezliczona ilosc naboi w magazynku, nikt go nie moze trafic a on trafia wszystkich :D natomiast koncowka tragedia, babeczka zabije krola i wszycy ją kochaja jak kilka minut wczesniej zabijała orki. zero logiki.

cana123cana123

gdybyś oglądał film ze zrozumieniem, to byś zrozumiał. Obydwoje zostali by zabici więc król musiał się poświęcić aby garona przeżyła. 100% logiki tylko dla osoby znającej fabułę. Dziękuje

ocenił(a) film na 9
sawto1

Popieram. Brawa dla Ciebie, że chciało Ci się tyle pisać i brawo dla mnie, że chciało mi się to czytać. Cóż, taki urok czasu sesji :) Ze swojej strony dodam, że w tym właśnie filmie zobaczyłem najlepszą filmową magię jaką do tej pory zrobiono! Sceny czarowania były takie, że aż ciarki miałem na plecach.

sawto1

Super recenzja. Po wczorajszym seansie, jako laik, ktory nigdy nie gral w ta gre, po twoim opisie, czekam z niecierpliwoscia na wersje rezyserska. Dla mnie film byl swietny- ani chwili na nude. Super fantastyka.

sawto1

Genialan recenzja, przyznaję 100% racji :) Jesteś super, kolego!

sawto1

Nie ważne co by było gdyby było, liczy się to co jest. A jest filmowa kupa jeżeli chodzi o fabułę, Blizzard kupił prawa do warcrafta, jednak nie ma w składzie nikogo by ciągnął tę historię na poziomie. Stąd gracze mmorpg, są karmieni kupą typu Pandoria czy Draenor etc.
Film przed klapą ratują graficy, bo to akurat Blizzard miał od zawsze na bardzo wysokim poziomie zwłaszcza cinematics.
No a reszta na 6.

ocenił(a) film na 9
Ybor

Jak to Blizzard kupił prawda do Warcrafta? Chyba je sprzedał, a nie kupił, prawda?

Jaki film fantasy ma lepszą fabułę od tego filmu i dlaczego? Jeśli podasz Lotra to poproszę o wybranie tylko jednej części, ponieważ filmowy Warcraft to też jedna część. Póki co :)

Dentarg

Dentarg jesteś nie w temacie więc nie ma sensu dyskutować.
Rozumiem warcraft ma rzeszę fanów zaciekle broniących wszystkiego co z nim związane i zapewne należysz do jednych z nich. Jedni ślepo wchłaniają wszystko co Blizzard im poda na tacy, ale mam kilku znajomych którzy obiektywnie podchodzą do tematu pomimo, że są fanami Warcrafta.
Jak już wcześniej napisałem nie będę się rozpisywał w tym temacie jedynie w skrócie nakreślę tobie:
Blizzard Entertainment jest współproducentem Warcrafta: Początek - kury znoszącej złote jajka od tak się nie oddaje, to Blizzard zmieniał reżyserów chcąc wyprodukować wizję filmu w najbardziej odpowiednią dla siebię historię, stąd tylu reżyserów. Producentów z Atlas Entertainment i Legendary Pictures gra tyle obchodzi co zeszłoroczny śnieg, jedynie to że film ma być kasowy i się dobrze sprzedać.

Blizzard Entertainment korzystał z usług kilku pisarzy takich jak Christie Golden mającego w dorobku między innymi opowiadania Star Treka czy StarCrafta czy Richard A. Knaak ale to nie ekipa Blizzarda tylko niezależni pisarze. Czy dalej chcą pisać dla Blizarda ? pewnie tak , ale tu chodzi o wielką kasę, więc chyba jakoś dalsza współpraca idzie opornie Pan Golden bardziej się skupia na Gwiezdnych Wojnach, krótko lezie tam gdzie lepiej płacą. A Blizzard łata dziury tym czym się da stad pomysły na świat warcrafta są coraz mniej ciekawe i bajecznie powtarzalne jeżeli chodzi o wspomniana grę online.

I odpowiedź na ostatnie pytanie: Labirynt fauna bo są emocje na twarzach aktorów i bajeczna fabuła, nie wspomnę o efektach. Labirynt 1986 już za samą muzykę Dawida Bowie. Rękopis znaleziony w Saragossie bo miażdży scenariuszem i grą aktorską Warcrafta. Dalej już mi się nie chce rozpisywać.

ocenił(a) film na 9
Ybor

O zmianie reżyserów akurat wiedziałem, no ale ogólnie popieram Twoje zdanie, żeby nie dyskutować. Głównie dlatego, że nie oglądałem Labiryntu z 1986 roku. Albo oglądałem za dzieciaka tylko nie pamiętam.
Cóż, mi się Warcraft podobał na 7/10. Dałem więcej ze względu na to, że jestem fanem i mi się super oglądało, ale wydaje mi się, że 7 czy nawet 6 to sprawiedliwa ocena dla tego filmu :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Dentarg

Na dobrą sprawę wysokobudżetowych filmów fantasy jest tyle co kot napłakał. LOTR, hobbit i długo długo nic.
Warcraft po prostu wygląda dużo lepiej niż np hobbity co nie znaczy, ze sam film rzeczywiście jest tak wspaniały jak inni mu przypisują. Dla mnie to typowy syndrom głodu i próby najedzenia się tam gdzie się da. Większych uniwersów fantasy z potencjałem jest akurat tyle, że jak zacznie powstawać więcej filmów w nich osadzonych w chociaż części z nich to będzie jakaś bardziej sensowna i złożona skala porównawcza. Gothic, Warhammer, Forgotten realms, Wiedzmin, The Elder Scrolls. Opcji dla rozwoju gatunku jest cała masa.

ocenił(a) film na 8
Ybor

Dlatego też napisałem, że osobiście wystawiam filmowi 6 gwiazdek i to ich będę bronił.

W zasadzie fabuła sama w sobie nie jest problemem, tylko sposób w jaki została w tym filmie pokazana, czyli szybko i miejscami zbyt chaotycznie. Nawet najlepszą historię można pięknie spartolić, jeśli tylko nie uda się tej historii dać zakorzenić dobrze w filmie. I Warcraft właśnie głównie cierpi z tego powodu - zbyt szybkie prowadzenie fabuły na zbyt mały metraż filmowy.

A film nie odnosi się do Wowa w żadnym stopniu (ewentualnie easter eggi czy styl graficzny), więc dobrze, że Pandarii czy zawiłowań czasoprzestrzennych Draenoru nie mamy.

sawto1

Generalnie nie chodziło mi o samego WoWa tylko o to, że Blizzardowi brakuje od pewnego czasu pomysłów i kuleje a cały swój wysiłek i splendor czerpie jedynie z serii już oklepanych kilkanaście lat temu.
Co do filmu to mając możliwość porównania gry aktorskiej Travisa Fimmela w serialu "Vikingowie" to uważam, że to kompletna porażka scenariusza bo facet potrafi zagrać emocjonalnie a w "Warcrafcie" jego twarz była bez emocji a czasami nawet miałem odczucia pozostałości na twarzy po Wikingach.
Wniosek aktor nie był wstanie wydobyć z postaci tego czegoś bo pewnie go tam nie było.

ocenił(a) film na 9
Ybor

Ja bym tam mocno nie wychwalał gry Travisa w Wikingach. Nic wybitnego tam nie pokazał. Po prostu, pasuje z pyska na Ragnara bardziej niż na Lothara.

Dentarg

Nie wychwalam Travisa Fimmela jako wielkiego aktora jedynie porównuje zagrane przez niego dwie role. Jeśli miałbym być drobiazgowy to w niektórych scenach w Warcrafcie animacja orków była zbyt sztuczna i wydaje mi się że efekty specjalne w Grze o Tron wyglądają bardziej realistycznie.
Z Warcraftem i Blizzardem jest coś podobnego jak z Sapkowskim i Wiedźminem.
Mam nadzieję, że kolejna adaptacja się uda do tematu podchodzą Bagiński a także jakieś amerykańskie studio filmowe.
Moglibyśmy wtedy pomachać amerykanom z góry naszą rodzimą produkcją.

Ybor

blizzard kupił prawa do warcrafta ? kiedy ? w jaki sposób ? chyba chodzi o uniwersal i legendary... jak usłyszałem że blizzard ma mieć duży wkład w film to się ucieszyłem, ale te studia filmowe zachowały się jak ostatnie chamy... skracając film z bardzo rozległą fabułą do 2h zlepki scen przebili mi serce. A krytycy nie powinni oceniać filmu na podstawie WoW'a bo ta gra jak dla mnie jest np gothiciem 4 dla całej serii. A film sam z siebie ma ogromny potencjał tylko bez wycinania scen
Dziękuje a autora recenzji trzeba pochwalić :) wypisał wszystko co odczuwałem po obejrzeniu filmu :)

ocenił(a) film na 9
sawto1

Dla mnie ten film był takim 2h najlepszym trailerem jaki kiedykolwiek oglądałem. polecam.

sawto1

Czy ktos poruszy temat odbiegania od wczesniejszej wersji historii?
Co z Garona? Czy ta wersja fabuly z filmu jest wg was lepsza?
Co z spiaczka Gul'Dana? Gdzie jest rada cienia?

ocenił(a) film na 9
sawto1

Zgadzam się w 100% z Tobą, redaktorzy z filmwebu powinni uczyć sie jak pisać dobrą recenzję. Zero zbędnych kolorów, argumenty za i przeciw i podsumowanie. Tak powinno się to robić. Myślę że gdyby reżyserem Warcrafta był ktoś inny i bardziej znanym nazwiskiem ten film spokojnie mógłby trwać 3 godziny. Jednak, jak sam zauważyłeś, wytwórnia czy producenci pewnie wyszli z założenia że film nie zarobi bo będą oglądali go fani gry i dlatego tak go pocieli niemiłosiernie. Mam nadzieję że wersja reżyserska to nadrobi bo trochę w tym filmie brakowało płynnych przejść. Warstwa wizualna to istny majstersztyk jak wyjęta z gry. Aktorsko ciut gorzej ale to nawet w najlepszych produkcjach się zdarza. Muzyka tak jak napisałeś, nic dodać i ująć. Na koniec, myślę że gdyby ten film zrobić w formie serialu z pewnością każdy bohater dostałby tyle czasu ile potrzeba. Miejmy nadzieję że druga część trochę to naprawi.

ocenił(a) film na 7
sawto1

Masz namiary na tą pełną scenę otwarcia portalu, która później wyciekła do sieci?
Jeśli jest tak jak mówisz to faktycznie ładne zrobili z niej Farinelli

ocenił(a) film na 8
darteye

Wybacz za małą zwłokę w odpowiedzi.


https://www.facebook.com/100012145775856/videos/g.1546964528894025/1685345935613 99/?type=2&theater

Tutaj owa scena:

* Zauważ w jaki sposób Gul'dan przemawia. Jego słowa są kompletnie inne niż te w faktycznym filmie. Dodatkowo mamy tutaj rozszerzone sceny z Draenoru, rozmowę orków przy ognisku, inne budowanie napięcia. Niestety w kinowym filmie mało co z tego wszystkiego zostało ...

ocenił(a) film na 9
sawto1

Dziwne, że aż tak to zmienili w finalnym filmie. Przecież ten dialog jest tak jak napisałeś: kompletnie inny. Może uznali, że widz jest za głupi i Gul'dan musi łopatologicznie powiedzieć "opałem dla mojej magii jest życie".
Poza tym Hellscream w ten wersji opowiada Orgrimowi, że dzięki Spaczeniu stał się potężny. Mam nadzieję, że będzie to w rozszerzonej wersji, bo zamierzam ją kupić :)

ocenił(a) film na 8
Dentarg

Wydaje mi się, że będzie ;)

Scena wygląda na ukończoną pod względem animacji i CGI, a szkoda by było zmarnować te godziny, które poświęcił komputer by to wszystko wyrenderować ^^ Poza tym dzięki temu Orgrim zyskałby nieco głębi, widzielibyśmy może jakieś jego wahania, czy rozterki.

ocenił(a) film na 7
sawto1

Nie ma problemu... Dzięki za namiar, faktycznie jest to nieco inne, porównam sobie jak już będę miał kinową wersje dokładniej. Dzięki

ocenił(a) film na 7
sawto1

Świetnie napisane. Naprawdę kawał dobrej roboty.
https://maritrafilms.blogspot.com/2016/07/warcraft-poczatek-2016.html

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
sawto1

Jeśli ten film obejrzy ktoś całkowicie nie obeznany z grą Warcraft, to będzie dostrzegał dużo podobieństw (głównie stylistycznych, takich "zakulisowych") z Władcą Pierścieni. Chodzi mi o dość podobny klimat (choć na to trzeba spojrzeć przez palce), orków, wielkie bitwy i jakby "rodzaj rozmachu". Fabuła niby się trzyma kupy, jednak wątki poboczne są urywane bez słowa i to drażni. Sam film jest czymś nowym, a może tylko w nowym wykonaniu. Mamy wrażenie że film jest za krótki, że to co nam pokazano powinno być w filmie o min 40 minut dłuższym.

Sprawa wygląda nieco inaczej gdy znamy grę. Osobiście grałem tylko w 3 część, spaczenie w grze to była plaga i nie rozsiewana przez orków, a przez nieumarłych. Z tym że nie wiem jak wyglądała fabuła w poprzednich częściach. Co mnie fajnie zaskoczyło to fakt iż stroje były praktycznie żywcem wyciągnięte z gry (takie duże, przerośnięte zbroje, kły orków itp).
Całe uniwersum Warcrafta jest na prawdę olbrzymie, w filmie wcale nie ma słowa o wysokich Elfach. Nie ma też nic o nieumarłych. Na prawdę obcięli z 70% uniwersum.
Jednakże jeśli to nie jest ostatnia część to wybaczam z nadzieją że kolejne części naprawią tą lukę, a kolejne odsłony będą dłuższe.

ocenił(a) film na 10
rafik54321

Plaga, a spaczenie to dwie zupełnie inne sprawy ;). Plagą są faktycznie tak jak piszesz Nieumarli. Spaczenie orków, to nic innego jak krew demona Płonącego Legionu Mannorotha, którą wypili orkówie. Szkoda, że nie ujrzeliśmy tego demona w filmie.

ocenił(a) film na 8
jaro610

Ok, możliwe że faktycznie masz rację (dawno grałem XD). Ale chyba spaczony/demoniczny ork był krwisto czerwony, a zwykły był zielony... Wgl nie przypominam sobie orków o kolorze skóry zbliżonym do ludzkiego (białego).

ocenił(a) film na 8
jaro610

I druga sprawa że chyba spaczenie nie wpływało na otoczenie :/ . Nie ginął las od spaczenia (w przeciwieństwie do plagi).

rafik54321

pierwotni orkowie są brązowi, spaczeni orkowie są zieloni, są w stanie nad sobą panować ale ciężko, przykład groma który starał się panować nad sobą co mu się nie udawało kiedy demony były już w pobliżu kalimdoru (o ile dobrze pamiętam kampanie orków w W3) a to czerwone ubarwienie to już jest całkowite spaczenie gdzie ork nie miał szans panować nad sobą.

ocenił(a) film na 8
krzysio_kantor

To nawet nie wiedziałem, w W3 nie było już brązowych orków...

rafik54321

przypomniało mi się że w W3 grom przyznał się do tego że wypił krew i to niechodzi o wypicie kalimdorze tylko dreanorze wystarczy przeczytać lub posłuchać co powiedział a powiedział mniej więcej że wypił krew wraz z wodzami klanów co logicznie wyjaśnia że chodzi o dreanor bo w misji z cenariusem był tylko jeden klan. Wojennej pieśni a nie kilka.
o ile się niemyle.

ocenił(a) film na 4
sawto1

Nie grałem w grę i nie znam jej fabuły. Także i teraz za dużo o fabule nie wiem ...
Film jest taki jak to opasłeś. Czuje tu straszne skróty, widać to nawet w montażu scen: jeb! cięcie. I jakaś scena z dupy wzięta ...

Porównywałem ten film do LOTR i głównym zarzutem jaki mam to jest tępo. Nie ma wprowadzenia, przedstawienia bohaterów , nie wiemy gdzie się znajdujemy. Tylko akcja i aby do końca.
Mam nadzieje ze będzie jakaś wersja reżyserska, bo jak nie to kiszka.

ocenił(a) film na 8
MikeWodzowski

Niestety, wersji reżyserskiej nie będzie. Potwierdził to sam reżyser.

Możemy ewentualnie poczekać na fanowskie wmontowanie usuniętych scen w film. Ale z tego co widziałem to byłyby to max 2-3 sceny, reszta to nieukończone pod względem CGI sceny.

Także ten .. no ... dupa ...

ocenił(a) film na 8
sawto1

http://naekranie.pl/aktualnosci/warcraft-poczatek-szczegoly-polskiego-wydania-bl u-ray-obejrzyj-usunieta-scene-1109430
Tu masz szczegóły odnośnie dvd i usuniętych scen. Z tego co tu wynika to będzie kilkanaście dodatkowych scen z czego trzy w Draenorze.
https://www.youtube.com/watch?v=WxL3ryE23lo Z kolei w tym filmiku można wypatrzyć ujęcia pokazujące Draenor których nie było w filmie oraz fragment sceny z rozmowy orków przy ognisku która niedawno weszła do sieci. Więc należy sie spodziewać że jest więcej niż pare scen które są gotowe do ukazania.

ocenił(a) film na 7
sawto1

Straszna dupa... :/ Szczerze liczyłem na wersję reżyserską filmu, a tu taka przykra niespodzianka. Kiedy reżyser zapowiedział, że wersja reżyserska bedzie miała ok. 40 minut więcej materiału, bardzo czekałem na prawdziwą premierę tego filmu... kompletnie nie rozumiem, dlaczego zrezygnowano z takiej wersji filmu :/ Wiele mógł zyskać, a tak niestety całość kuleje :/

ocenił(a) film na 8
khazad7_2

Łączę się w bólu.

Pamiętacie "Królestwo Niebieskie"? Wersja kinowa to była strasznie pociachana kupa, w której akcja leciała na złamanie karku, z dziwnymi przeskokami i niewyjaśnianymi zdarzeniami.

Za to wersja reżyserska (dodatkowa godzina materiału!) to zupełnie inny film - sensowny, trzymający się logiki i co najważniejsze - DOBRY.

Warcraft to jednak inne czasy i realia - wszystkie sceny, których ostatecznie nie będzie wymagałyby obróbki przez speców od CGI i uznano to za nieopłacalne (ciekawe, ile by to kosztowało?). Szkoda, wielka szkoda. Jedyna gra z uniwersum Warcrafta w jaką grałem to Warcraft III, ale nawet mimo słabej znajomości świata dostrzegam skróty i spłycenia.

ocenił(a) film na 7
Vesslan

Dokładnie takie same mam odczucia. Nie jestem jakimś znawcą tej tematyki, również grałem tylko w część III i liczyłem, że ten film trochę bardziej mi ten świat przybliży, że Twórcy postarają się pokazać jego różnorodność, bogactwo choć trochę wzorując się Władcą Pierścieni, do którego zresztą odnosili swoje komentarze w wywiadach, ale efekt finalny jest jaki jest. Dobry film, ale niczym nie zaskakuje, kolejne widowisko w świecie fantasy, ale przez uproszczenia, szybką akcję i wyraźne pocięcie filmu nie daje możliwości zagłębienia się w ten świat, nie pozwala zafascynować się detalami itd. Detale zbyt szybko pędzą po ekranie i niestety film na tym bardzo traci.
Wersja reżyserska, którą zapowiadał swego czasu Pan Jones miała mieć ok 40 minut dodatkowego materiału... i jestem głęboko przekonany, że sceny spowalniające akcję, rozmowy bohaterów, widoki kolacji itd. wiele dobrego by wniosły.

Dlatego też jestem zawiedziony, bo nie tego oczekiwałem, ale mam ciągle nadzieję, że producenci i reżyser kiedyś się dogadają i jednak stworzą wersję reżyserską, jeśli ich dzieło miałoby faktycznie być początkiem trylogii i nie miałoby zostać zapomniane jak wiele innych tego typu widowisk...

sawto1

Niestety wersji reżyserskiej nie ma i nie będzie. Sam reżyser powiedział, że podczas cięć przy filmie z takimi efektami specjalnymi, materiał, który pozostawał z cięć nie był już obrabiany więc nie ma możliwości wydania czegoś takiego.

Z drugiej strony jak patrzę na obecnie dostępne wydania na Blue-ray to informują o wydłużonej wersji filmu. Ale nie mam pojęcia co one mają przedstawiać - czy sam film czy jakieś materiały promocyjno/dodatkowe.

użytkownik usunięty
sawto1

Brawo.

ocenił(a) film na 7
sawto1

I przeczytanie tej recenzji tylko utwierdza mnie w moim przekonaniu - choć ostatecznie film ma mnóstwo za krótkich scen i zbyt pospiesznie prowadzonych wątków, nie mogę go nie lubić. A muzyka jest naprawdę świetna, Ramin Djawadi to obecnie mój ulubiony kompozytor filmowy/serialowy.

Przez cały czas od premiery mimo informacji o beznadziejnych wynikach filmu poza Chinami miałem nadzieję na to, że powstaną następne części, jak chciał Duncan. Jednak biorąc pod uwagę absolutną ciszę w tym temacie ze strony studia i brak optymistycznych informacji od reżysera (no i te nieszczęsne zarobki filmu poza Chinami...) staram się pogodzić z tym, że na tym kończy się przygoda Warcrafta i być może Blizzarda z kinem (a szkoda... widzieliście postaci z gier Blizzarda w jego logo na początku filmu? Jakby chcieli powiedzieć, że i to moglibyśmy zobaczyć w kinie...).

Obejrzałem właśnie trzeci raz i choć uwypuklają się kolejne wady filmu z każdym kolejnym seansem, przez większość czasu jednak wzbudza jak najbardziej pozytywne emocje. Naprawdę szkoda mi ambicji Duncana w związku z trylogią.

ocenił(a) film na 10
sawto1

Ziomek, następnym razem musisz włączyć film i go obejrzeć, zanim wysmarujesz podobne gówno, pozdro ;)

ocenił(a) film na 8
BuzzAstrall

Ziomek, następnym razem musisz włączyć recenzję i ją przeczytać, zanim wysmarujesz podobne gówno, pozdro ;)

ocenił(a) film na 10
sawto1

Sprawdzałeś info o warcraft początek ?

ocenił(a) film na 8
Gokussb

Czyli że co?

ocenił(a) film na 10
sawto1

http://www.filmweb.pl/news/Duncan+Jones+zdradza+pomys%C5%82+na+sequel+%22Warcraf ta%22-123702 .

Daj znać co myślisz o tym info . I jest jeszcze takie info
http://www.filmweb.pl/news/Gry+wideo+nie+zagra%C5%BCaj%C4%85+przysz%C5%82o%C5%9B ci+kina-124295

ocenił(a) film na 10
sawto1

Przeczytałeś info z linków ??????

ocenił(a) film na 8
Gokussb

Nie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones