Chyba nigdy nie wyglądała tak pięknie,jak w tym filmie....A sam film nic sie nie zestarzał. Wciąż wzrusza i porusza. Nie wiem,może przemawia przeze mnie wyłącznie olbrzymi sentyment do tego filmu (i tamtego czasu),ale nadal ogląda mi sue świetnie,mimo wielu uproszczen,nie czuje,ze oglądam jakąś bajeczkę. Zasługa w swietnym scenariuszu (zresztą znakomitego autora),no i w haryzmie samej Pffeifer-jest znakomita (o urodzie nie wspominając)
Też świetnie,ale biorąc pod uwagę,ze dzieli te filmy ponad dekada,to nadal wygląda super.
Piękna jest. Dla mnie najpiękniejsza w "Białym oleandrze". A za grę w tym filmie powinna dostać wszystkie możliwe nagrody :)
Najpiękniejsza jest w "WILKU" Mike'a Nicholsa.
https://www.youtube.com/watch?v=uJ_1HMAGb4k
https://www.youtube.com/watch?v=SJuBZfY1bqU
Też piękna. To ten sam magiczny Czas-z planu "Wilka", prosto na plan "Gniewnych".
Tak, to ten sam czas ale nie widziałam z Michelle słabego filmu; ma luksus wybierania ról i jest piękną kobietą