Twórcy filmu dość szybko zorientowali się, że kryzys gospodarczy Stanów Zjednoczonych jest niezbyt przystępnym do opowiedzenia tematem. Sama ekonomia, która dla przeciętnego Kowalskiego (a może raczej Smitha) bywa niekiedy istną czarną magią, wymaga trzymania ręki na pulsie i zabrania oderwania się od przyziemnej szarej rzeczywistości.
więcej