Film jest wtedy dobry, kiedy nie nudzi i potrafi przykuć uwagę na cały seans.W moim przypadku tak było.Obejrzałam film z ciekawością, kilka razy otarłam łzy z twarzy ( niektóre sceny są naprawdę naładowane emocjami).To na pewno nie był stracony czas.Warto go poświęcić na obejrzenie tego filmu i nie radzę sugerować się...
więcejDobre realistyczne życiowe kino o rodzinie,odpowiedzialności,uzależnieniu itd - bez udziwnień,prosto fajnie opowiedziana historia - przyjemnie się to oglądało.Na plus - bardzo dobre aktorstwo na czele ze świetną Amy Adams,dobrze napisane dialogi oraz fajny klimat amerykańskiej prowincji.Na mały minus beznadziejny...
Czemu za swoją rolę w tym filmie Glenn Close dostała jednocześnie nominacje do Oscara jak i do Złotej Maliny...co
Kolejny przykład indolencji polskich dystrybutorów. Elegia Dla Biedaków jeszcze zrozumiem, ale ku.na w gwarze jeszcze? Bidoki nie zrozumieją słowa elegia. Masakryczny pomysł żeby odstraszyć widzów
powinien być taki : Główny bohater ma psychiczną matką z tendencją do uzależnień, ma to wpływ na jego dzieciństwo i dorosłe życie, aby wyjść "na ludzi" pomaga mu babcia
Średnia propozycja. Mocno amerykańskie kino pełne stereotypów co niestety nie jest plusem.
Adams wyglądała koszmarnie aktorsko jest dobrze choć rola nie należała do ambitnych.. wizualnie ogląda się dobrze obrazy ładnie nagrane. Fabularnie dość nierówny film z lepszymi i gorszymi momentami. Polecam na niedzielne...
Wreszcie obejrzałem. Ależ to mógłby być fenomenalny film, gdyby zadbano o obsadę! Książka J.D. Vana mi się nie podobała, ale cały czas byłem pewien, że można z niej zrobić absolutnie przejmujący obraz filmowy. Tu Glenn Close w pojedynkę nie daje rady tego udźwignąć, bo reszta po prostu jest koszmarna. Rola Amy Adams...
więcej
Mam dziwne wrażenie, że obejrzałem jakąś mocno spojlującą recenzję naprawdę dobrego filmu. Czuję, że chciałbym go obejrzeć, choć trochę żałuję, że już tak dużo o nim wiem.
A ja niestety obejrzałem już cały.
Obawiam się, że to nie tylko pokłosie mody na kilkuodcinkowe, dobrze nakręcone seriale. To po prostu efekt...
Polecam każdemu obejrzeć. Film o tym jak ważna jest rodzina i jej wsparcie; to także film o miłości. Wzruszający. Glenn Close i Amy Adams rewelacyjne.
No..., nie wiem. Wszyscy chwalą, a mnie nie przypadł do gustu. Nie bardzo rozumiem sensu napisania tej książki i robienia filmu. Historia jak historia, pełno wokół takich. I niby genialne Amy Adams i Glenn Close... Ja tego nie widzę, natomiast widzę WIELKĄ SŁABOŚĆ.
Kilka razy pokazuje wprost to co jest tezą książki. W książce jednak tą tezę wywnioskowujemy po dziesiątkach stron. Tam też poznajemy bohatera i jego komentarze. Tutaj jest on wycofany i po prostu kiepsko grany. Także scenariusz, reżyseria i aktorstwo głównego aktora średnie. Gdyby nie Glenn wyłączyłbym po kwadransie....
więcejcały film od początku do końca, pełną gębą prawdziwy mocny dramat. Nietuzinkowe role wszystkich aktorów. Wysokich lotów historia, którą ogląda się jednym tchem. Warto!
i Glen Close jak zwykle super zagrała. Ami i młody J.D również. Ogólnie film bardzo fajny, warty polecenia. Poza tym, miło się patrzy, jak dobrze dopasowali aktorów do prawdziwych postaci. Dziwi mnie, dlaczego dorosły J.D nie jest tu wymieniony w czołówce aktorów.